Opublikowany przez: Sonia.M 2018-03-13 14:41:40
Autor zdjęcia/źródło: Polskie nastolatki mają najniższą samoocenę w Europie!; Zaprojektowane przez Freepik
Badania przeprowadzone przez Health Behaviour in School-aged Children i Światową Organizację Zdrowia na grupie 220 tys. nastolatków z 42 krajów wskazują, że polskie dziewczęta są najbardziej niezadowolone ze swojego wyglądu. Oceniają się krytyczniej niż ich rówieśniczki w innych krajach oraz mają zaburzony obraz postrzegania własnej osoby. 61 proc. polskich 15-latek uważa, że waży zbyt dużo, mimo iż większość z nich nie ma faktycznej nadwagi. O te niepokojące dane zapytałam psychoterapeutkę Katarzynę Wesołowicz z poradni „CoTam? Psychoterapia bliska Tobie”.
Myślę, że udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie jest niezwykle trudne i prawdopodobnie istnieje wiele czynników, które wpływają na tak niską samoocenę polskich nastolatek. Wydaje się, że w dużym stopniu wynika to z bardzo wysokich oczekiwań społecznych wobec dziewczynek. Oczekiwania te często pozostają ze sobą w sprzeczności i dlatego tak trudno im sprostać, co może powodować silną frustrację. Wraz z transformacją ustrojową zmianie podlega tradycyjna rola kobiety w polskim społeczeństwie oraz w konsekwencji przekaz socjalizacyjny dla dziewczynek.
Z jednej strony mamy wzorce młodych kobiet kreowane przez media – od bohaterek kreskówek poprzez influencerki Instagrama aż po gwiazdy muzyki pop – wyznaczają one standardy, które trudno osiągnąć przeciętnej nastolatce. Młodzi ludzie są wręcz bombardowani obrazami prezentującymi idealny świat (często poprawiony przez Photoshop), w którym kobiety mają być piękne, szczupłe, wysportowane oraz seksowne. Z drugiej strony wciąż aktualny jest stereotyp młodej kobiety, która powinna być skromna, pracowita i skupiona na potrzebach innych bardziej niż na wyglądzie zewnętrznym (co oceniane jest jako puste i próżne).
Warto również zaznaczyć, że częsty model wychowania funkcjonujący w polskich domach opiera się na nadmiernym krytycyzmie, porównywaniu do rówieśników oraz koncentracji na brakach i ograniczeniach dzieci. Chwalenie jest wciąż niedocenianą umiejętnością. Mam wrażenie, że również szkoła nie kładzie odpowiedniego nacisku na wzmacnianie samooceny uczniów i ich umiejętności psychospołecznych tj. asertywności czy komunikacji bez przemocy.
Sposób postrzegania własnego ciała i ogólna samoocena jest ściśle związana ze sposobem wychowania oraz modelem prezentowanym przez rodziców czy opiekunów. Nadmierny krytycyzm oraz zbyt wysokie wymagania mogą skutkować niską samooceną i brakiem wiary we własne możliwości nastolatek. Rodzice są również najważniejszymi modelami zachowań dla swoich dzieci, w tym także w kwestii postrzegania własnego ciała. Dużo zależy od przekazu rodzinnego dotyczącego ciała i narracji na temat wyglądu zewnętrznego. Ważne, aby był to przekaz pozytywny, oparty na bezwarunkowej akceptacji i celebracji różnorodności. W praktyce rodzice powinni pamiętać, jak istotne znaczenie ma ich otwartość na rozmowę o ciele, zmianach, jakie w nim zachodzą w okresie dorastania oraz delikatność i wyczucie w kwestii komentowania wyglądu swoich dzieci, szczególnie nastolatków. Od tych czynników zależy, z jakim poziomem samooceny ich dzieci wejdą w grupy rówieśnicze, środowisko szkolne czy w przyszłości w intymne relacje.
Moje obserwacje zarówno w pracy indywidualnej w gabinecie, jak i pracy psychologa szkolnego wskazują na większy krytycyzm rodziców i nauczycieli w stosunku do dziewczynek oraz wyższe wymagania, zarówno w kontekście zachowania, jak i wyników w nauce. W podobnych sytuacjach wychowawczych, dziewczynkom wolno zazwyczaj mniej niż chłopcom – wciąż istnieją tzw. podwójne standardy. Często słyszę „chłopcy tak mają” czy „chłopcy muszą się wyszumieć” w odniesieniu do negatywnych zachowań chłopców. Wydaje mi się również, że dziewczynki dużo częściej chwalone są za wygląd (uczesanie, strój itp.) niż ich rówieśnicy. Tym samym wzrastają w przekonaniu, że jest to ważny aspekt ich funkcjonowania, czasem ważniejszy niż prezentowane kwestie merytoryczne. Jest to też sygnał, że inne osoby mają prawo komentować ich wygląd czy strój bez ich zgody, co z kolei może powodować późniejsze problemy ze stawianiem granic.
Konsekwencje tego typu fałszywych przekonań mogą mieć niebezpieczne i dalekosiężne skutki dla funkcjonowania nastolatek. Początkowy obniżony nastrój i niska samoocena mogą prowadzić do wycofania z relacji rówieśniczych, zaburzeń odżywiania czy depresji.
Przede wszystkim wzmacniać poczucie wartości nastolatków poprzez chwalenie, docenianie sukcesów (nawet tych najmniejszych) oraz starań. Jest to szczególnie ważne w okresie dorastania, ponieważ pod wieloma względami jest to trudny i przełomowy moment w życiu młodych ludzi. Natomiast należy pamiętać, żeby dbać o samoocenę dzieci od pierwszych chwil ich życia. Również sama treść komplementów jest istotna – szczególnie w przypadku dziewczynek warto zwrócić uwagę, czy w swoich pochwałach nie skupiamy się nadmiernie na wyglądzie zewnętrznym, schludności czy ubraniach. Warto zamienić „Ślicznie wyglądałaś podczas przedstawienia” na „Zapamiętałaś bardzo długi tekst, brawo”.
Należy unikać porównywania dzieci do ich rówieśników, rodzeństwa czy też nas samych gdy byliśmy w ich wieku i nie zawstydzać w sytuacji porażki. Ważne jest też wychowanie w szacunku do różnorodności (również tej fizycznej) i reagowanie na wszelkie przejawy przemocy psychicznej np. w postaci wyśmiewania czyjegoś wyglądu czy niepełnosprawności. Rodzice często zapominają też, że są dla swoich dzieci pierwszymi i najważniejszymi modelami pozytywnych zachowań. To jak rodzice, szczególnie matki córek, traktują swoje ciała: czy są z nich zadowolone, w jaki sposób mówią o sobie i innych kobietach, a nawet to jak przyjmują komplementy, ma ogromny wpływ na to, jak postrzegać będą swoje ciała ich dzieci. Na koniec warto wspomnieć o czynniku edukacyjnym – wspólna rozmowa i krytyczne przyjrzenie się wizerunkom kobiet w mediach może pomóc odczarować wyidealizowany obraz idolek nastolatek.
Za wywiad dziękujemy Pani Katarzynie Wesołowicz, psychoterapeutce, psychologowi dzieci i młodzieży z poradni „CoTam? Psychoterapia bliska Tobie”.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
107.167.*.* 2018.04.21 20:01
Bardzo merytoryczna ta pani psycholog.
80.252.*.* 2018.03.13 18:47
Świetnie się czyta, dużo merytorycznej, przydatnej wiedzy. Gratulacje!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.